A na dziś coś innego. Ostatnio za każdym razem tak jest. Taki moje najnowsze lekko upośledzone dziecko - street photo. Tak mi się spodobały zdjęcia Maćka robione x100, że postanowiłem zabierać aparat ilekroć gdzieś idę i trzymać jak najmniej zauważalnie ;)
Wszystkie powstały przy użyciu kochanej 50tki. Trochę za wąsko, ale co mi tam ;)
![]() |
Rush |
![]() |
Happy meal? |
![]() |
MadDog |
![]() |
Dokąd Polsko? |
![]() |
Boutique |
![]() |
Rodzicielstwo |
![]() |
Recycling po polsku |
![]() |
Portfel #%@#! |
Zdjęcie "rodzicielstwo" to dla mnie hit. Wysiłek z jakim facet pcha wózek "pod górę" jest znakomitą oceną bycia rodzicem - ile wysiłku trzeba włożyć. I jeszcze prawą nogą się zapiera o ramkę zdjęcia...mistrzostwo !
OdpowiedzUsuńOstatniego ni w ząb nie rozumiem ;-)
Dzięki! Wiedz, że uśmiecham się nieskromnie.
OdpowiedzUsuńOstatnie, jaka jest prawda to wie tylko Macierewicz. Ja sobie to poskładałem tak: skoro stoi przed sklepem z twarzą w rękach to pewnie portfel został w domu. Ale można też utworzyć jakieś inne wersje: Wyszedł z domu a tu Katowice Piotrowice...
Jakieś inne pomysły?
A może gruby szczypiorek?
OdpowiedzUsuń