Sesja się skończyła ;) Wreszcie mam trochę czasu, żeby wyciągnąć coś z "szuflady", choć długo tak długi znowu tam nie leżało.
Aeternum - z łaciny znacz wieczny, eternit w Polsce znaczy "wieczny problem". Do usunięcia pozostało ciągle około 14 mln ton azbestu w różnych postaciach. Data zakończenia - 2032.
Na dziś krótka relacja z jednego z największych w Europie zakładu produkującego płyty azbestowo-cementowe. Po 13 latach teren może wreszcie zostanie rekultywowany - przetarg już jest. Dla tych, którzy tam pracowali/mieszkają płot w płot za wiele to już nie zmieni.
Ilość nowotworów spowodowanych przez azbest, pomimo zakazu produkcji obowiązującego od 13 lat, ciągle ma tendencję wzrostową(1). Jak za rządów PO przejdzie ustawa pozwalająca na wtórny obrót azbestem i ponowne wykorzystanie to zagłosuje na kaczkę.
Na koniec cytat jednej z przypadkowo napotkanych pań:
"Panie jednego roku to tu 12 chłopa padło...".
Bardzo klimatyczna seria. Nie pierwsza w sumie ;-) Obróbką "dobiłeś" to miejsce, przypomina Czarnobyl (do którego to ostatnio fotowycieczki stały się bardzo modne). Strach się bać, brrr ;-)
OdpowiedzUsuńHeh, no cóż, jak się ma braki warsztatowe i niefart pogodowy to trzeba szopem nadrabiać ;)
OdpowiedzUsuńA na taką fotowycieczkę bym się z chęcią wybrał, nie do samego sarkofagu, ale do wymarłego miasta. Póki co, pozostaje mi eksploracja byłych zakładów na terenie śląska, a tych nie brakuje :) tylko strach samemu :(
ładne zdjęcia
OdpowiedzUsuń